piątek, 22 lutego 2013

Moschino


Franco Moschino w 1983 roku założył firmę Moonshadow i wylansował pierwszą kolekcję pod szyldem Moschino Couture! Projektant od początku postanowił zaskakiwać ludzi i wyśmiewać zasady. Udowadniał, że zamiast się modą przejmować, należy się nią bawić. Dlatego projektował kapelusze z żarówkami i żakiety przypominające kaftany bezpieczeństwa. Był nazywany włoskim Gaultier.
Moschino pragnął, aby ubrania oddawały jego charakter, były kolorowe, radosne, żywe i prowokujące. Jedną z kluczowych postaci była Rossella Jardini. Jardini urodzona w 1952 roku w Bergamo, początkowo zajmowała się sprzedażą. W wieku 24 lat poznała Nicolę Trussardiego, który zaangażował ją do projektowania ubrań i artykułów skórzanych. Nabyte doświadczenie i znajomości skłoniły Rosellę do zaryzykowania z własną linią w 1978 roku. Nieco później projektantka poznała Franco Moschino, u, którego od 1981 roku pełniła funkcję asystentki.
Marka Moschino bazująca na komiksowych nadrukach, sloganach, symbolach i przekazywaniu wartości oraz poglądów za pomocą ubrań doskonale wkomponowała się w trend lat 80. W latach 90 nad domem mody zebrały się czarne chmury, w 1994 roku przedwcześnie zmarł założyciel, Franco Moschino. Realizacją testamentu (Franco pragnął by jego miejsce zajęła Rossella) i kontynuacją wcześniejszych założeń zajęła się Jardini. Na przestrzeni ostatnich lat Moschino urosło w siłę, obecnie posiada butiki w ponad 23 miastach na całym świecie. Jardini wychodząc naprzeciw klienteli utworzyła brand’y dżinsową-Love Moschino i tańszą linię- Moschino Cheap and Chic. Marka oprócz ubrań produkuje dodatki (w tym, także zegarki i biżuterię) i perfumy.

Moschino jesień/zima 2011/12

Elegancko, subtelnie i zmysłowo, a wojskowe czapki dodają powagi. Najbardziej jednak podobają mi się sukienki.


Moschino Cheap and Chic jesień/zima 2011/12



































































































Kolekcja przypadła mi do gustu, a najbardziej koszulki z nadrukami i beżowy płaszczyk z kokardą.
   

 Rozi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz